mimica
Cywil
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: J-Wlk.
|
Wysłany: Nie 22:35, 30 Wrz 2007 Temat postu: Ćwiczenia pod sporty walki(z naciskiem na grappling). |
|
|
Witam Wszystkich"fajterow"z Naszej sekcji:D
Chciałbym się podzielic ciekawymi cwiczeniami, które znalazłem w necie, w artykułach, a także podejrzałem na roznych treningach. Cwiczenia dotycza parteru(grappling), tu niestety jest potrzebna sila, ale taka dynamiczna, w ruchu, z która sila wyrabiana na silowni ma juz mniej wspolnego. co nie znaczy,ze silownia nie jest potrzebna, bo jest chobcy dla wyrobienia masy ciala.Ale nie o tym chcialem pisac.
Tak wiec, bardzo wazny jest tu chwyt, czyli przedramiona(tez barki,motyl) a nie biceps(czy klata).
Przydadza się sciskacze do rak(w sumie jeden),z plastikowa raczka, metalowe. Można robic zadaniowki,np. nastawic komorke na 3min. i trzymac, lub ściskać ok. 5 min. wszystko ze zmianami rak.
Robilem tez obracanie nadgarstkami ze ściśniętymi dłońmi, ale trener odradzil. Po prostu szkoda stawow. Za to polecil, swietne cwiczenie, gdzie bierzemy kawalek rurki,patyka , przywiązujemy na dlugim sznurku mala sztangielke(na silowni jest taki czajniczek z haczykiem), i nawijamy ja, po czym rozwijamy. Rece mamy wyprostowane, stoimy w lekkim rozkroku. Swietnie wzmacnia przedramiona.
Garda na ziemi.
Cwiczenie jest statyczne, nie wykonujemy w zasadzie zadnego ruchu. Chodzi o wyrobienie odruchu, oraz wytrzymałości(nie macie pojecia jakie macie slabe nogi i kark;P).
Kładziemy się na ziemi, nastawiamy telefonik na 5 min.(znajacy możliwości wlasnego ciala 10 i wiecej min), nogi skrzyżowane jak do gardy(tylko nie nad samym brzuchem, bo tak jest latwiej wytrzymac), glowe unosimy, brode do mostka, rece na ziemi wdluz ciala lub na brzuchu i tak trzymamy.
Gdyby kark dawal o sobie znac, to możemy krecic glowa na boki(robimy podobnie na treningu), unieść rece wdluz ciala i takie brzuszki jakby w przod. Chodzi o urozmaicanie, bo rutyna w tej samej pozycji może wykończyć.
Dodatkowo dla wzmocnienia dolnych partii brzucha, można nogi wyprostowac i tak trzymac ok. 1-2 min.i powrot do gardy(ułożenie jak do nożyc).
Nie wiem jak się dokladnie nazywaja te pompki, które chce opisac.
W każdym razie, trener dawal już nam popalic ta ciekawa wersja;P
Pozycja jak do pompek, waskie ułożenie rak(niemal pod sama klatka piersiowa),nogi dosyc szeroko.
Wykonanie polega na zrobieniu normalnej pompki, i dopiero na ziemi przechylamy się na jedna strone, a dokladnie na jeden bark, dotykamy nim ziemi. W tym czasie druga, przeciwna noge unosimy do gory. Wracamy do normalnej pozycji, noga na ziemi i podnosimy się do gory. Swietnie wyrabia, tak wazne w parterze barki, troche motyla i je rozciąga. Można robic seriami np. 20x 3.
Brzuszki, ale takie troche nietypowe. Lezymy na ziemi do gardy, rece kładziemy na piersi, jak do zapiecia mata leao(duszenie na glowe), tj. na krzyz rece. Robimy brzuchy, przyciągając nogi do siebie(sa uniesione), i sciskamy rece jakbyśmy zapinali duszenie, jednoczesnie zaciskając piesci i obracając wewnetrzna strona do twarzy. Oczywiście glowa idzie do brody a nie lezy na ziemi. Dobrze jest wykonywac cwiczenie powoli, rozciągając miesnie brzucha i wyrabiając chwyt do duszenia. Wykonac, np50x3.
Jako ciekawostke, przeczytałem gdzies, ze jeśli ktos jest na tyle wyćwiczony, ze bez niczego robi 35 zwyklych brzuszkow, to nie ma sensu ich robic. Po prostu miesnie już sa wyćwiczone. Wtedy warto próbować 8 minutowego zestawu ABS I lub II. Nie próbowałem, ale widziałem i byłem przerażony, jak oni to robia,i to z uśmiechem na twarzy;P Poszperajcie na Utube.
Drążek.Podciąganie na drazku nachwytem szerokim.12x5. Gdzies czytalem,ze do drazka nalzey podchodzic tak"psychologicznie",tzn. wiszac na nim do podciagniecia, nie myslimy ze podciagamy swoje cielsko;P do niego,tylko drazek przyciagamy do siebie.Sprawdzalem,faktycznie latwiej wytrzymac,daje pewna mobilizacje.
Te cwiczenia szczególnie polecam początkującym.
Upa czyli mostowanie zapaśnicze. Lezymy na plecach, piety przy tylku . Robimy mostek. Jeżeli robimy go na lewa strone ciala, to prawa reka staramy się dotknac jak najdalej za nas, lewa reka zostaje przy ciele. Robimy most na prawo-prawa reka zostaje, lewa idzie daleko za nas. Tez seriami np. 20x3. Było to kiedys na rozgrzewkach, także co poniektórzy powinni pamiętać.
Trójkąty, balachy z gardy.Starzy wyjadacze będą wiedziec jak wyglądają te techniki
Początkującym na razie,to się nie przyda. Lezac na ziemi w gardzie, robimy trojkat(balache), rece wdluz ciala, sluza za stabilizator, biodra staramy się wypychac jak najwyżej, wyciągać je. Chodzi o wyuczenie odruchu, kiedy rozwartymi”gonimy” nogami przeciwnika do zapiecia.
W wakacje cwiczylem to niemal codziennie,takze sa wyprobowane
Jak cos jeszcze przypomne,to wrzuce.Jesli cos jest niejasne,to pytac smialo;P
[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|